Written by Anna M. Damasiewicz
22 grudnia 2016
O rodzajach i gatunkach literackich każdy coś tam kiedyś słyszał, wszak wiedza ta przekazywana jest w szkole. Inna sprawa, ile z niej zostaje. Jednak nie chcę tu utyskiwać nad poziomem szkolnictwa ani włączać się w gorącą dyskusję o systemie edukacji. Chcę jedynie wspomnieć, że istnieją różne kategorie nieformalne, prywatne. Każdy światły człowiek, gdy go spytać, jaką literaturę lubi, bez wahania i z dumą odpowie, że dobrą. Potem rzecz jasna nikt już nie dopytuje, co to znaczy „dobra literatura”. A jeśli nawet zdarzy się ktoś dociekliwy, wówczas ciąg dalszy łatwo przewidzieć – dla każdego to coś zupełnie innego. Dobrze to czy źle, że kryteria takie niejasne, niejednoznaczne, subiektywne? Odpowiedź jest tylko jedna: ani dobre, ani złe. Ja mam swoje prywatne podziały. Bardzo intuicyjne zresztą. Jedną z takich moich kategorii jest „literatura klimatyczna”. Sama nazwa wszystko raczej wyjaśnia. Jeśli jednak wciąż kogoś dręczą wątpliwości, polecam książki Thomasa Montassera, zarówno wydany wcześniej „Wyjątkowy rok”, jak i nowość na rynku „Monsieur Jean szuka szczęścia”. Bardzo mi zależało na tym, żeby ich wewnętrzny klimat emanował na zewnątrz. Mam nadzieję, że nie starałam się na próżno.
Powiązane artykuły
Światowy Dzień Książki
Jak co roku, 23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich.
OD-słowność
Ponad dwa tysiące. Dużo czy mało? Cóż, to zależy. Ale jeśli dodam, że ponad dwa tysiące projektów okładek, to chyba zmienia postać rzeczy. Gdyby te książki ustawić, jedna obok drugiej, na półkach, to naprawdę zajęłyby niemało miejsca.
Trendy w projektowaniu okładek 2019
Podobnie jak w innych dziedzinach sztuki, także w projektowaniu okładek książkowych można wyróżnić pewne tendencje, które obowiązują przez jakiś czas, z reguły rok-dwa, by później ustąpić miejsca czemuś zupełnie nowemu. A prawdę mówiąc – może nie całkiem nowemu, bo wiadomo powszechnie, że wszystko już było.