Written by Anna M. Damasiewicz
23 kwietnia 2016
23 kwietnia wciąż malejąca część naszego społeczeństwa obchodzi Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Może to zdanie nie tchnie optymizmem, jednak trudno zamknąć oczy na poziom czytelnictwa w Polsce. Coroczne dane statystyczne jeżą włosy na głowie. Szczególnie, a właściwie tylko tym, którzy wciąż książki w ogóle czytają. Bo o tych, którzy bez czytania życia sobie nie wyobrażają, a także tych, których życie zawodowe jest z książkami związane, nawet nie wspomnę. W ogólnym rozrachunku to nie procent chyba, a jakieś promile. Statystycznie nieistotne (wrr!).
Nie będę przypominała, gdzie (Katalonia) i kiedy (1995) zrodziła się idea tego święta. Nie przypomnę też, z jakimi wiąże się rytuałami (krwista róża). Na pewno dziś będzie można dowiedzieć się o tym z niejednego źródła. Powiem tylko, że bardzo bym chciała, marzę o tym, aby od dziś, już, natychmiast, ta dramatyczna polska tendencja uległa odwróceniu. Aby od dziś słupki czytelnictwa zaczęły rosnąć. Choć odrobinę, procencik po procenciku, niech w tym roku czytających przybędzie. Nie chodzi przecież o to, abym miała do czego projektować okładki. Chodzi o to, by mniej było w społeczeństwie pesymizmu, ignorancji, niechęci, zawziętości, ksenofobii. Kropka. Nie chcę wymieniać więcej, choć lista mogłaby być długa. Lepiej pozytywnie: chciałabym, aby przybywało mądrości, tolerancji, optymizmu, otwartości, odpowiedzialności. W tym naprawdę mogą pomóc książki. Bez dwóch zdań i moralizatorstwa. Czytajmy zatem. Nie tylko w święto, ale i w dni powszednie.
Powiązane artykuły
Światowy Dzień Książki
Jak co roku, 23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich.
OD-słowność
Ponad dwa tysiące. Dużo czy mało? Cóż, to zależy. Ale jeśli dodam, że ponad dwa tysiące projektów okładek, to chyba zmienia postać rzeczy. Gdyby te książki ustawić, jedna obok drugiej, na półkach, to naprawdę zajęłyby niemało miejsca.
Trendy w projektowaniu okładek 2019
Podobnie jak w innych dziedzinach sztuki, także w projektowaniu okładek książkowych można wyróżnić pewne tendencje, które obowiązują przez jakiś czas, z reguły rok-dwa, by później ustąpić miejsca czemuś zupełnie nowemu. A prawdę mówiąc – może nie całkiem nowemu, bo wiadomo powszechnie, że wszystko już było.